Zespół Red Bulla w Montrealu utrzymuje tempo. Max Verstappen po drugim treningu przed GP Kanady dalej może pochwalić się uzyskaniem najlepszego czasu. Holender na hipermiękkich oponach wyprzedził o 0,1 sekundy jadącego na takim samym ogumieniu Kimiego Raikkonena i o 0,4 sekundy Daniela Ricciardo, który korzystał z opon ultramiękkich.
Zespół Mercedesa ze względu na mniejszą liczbę hipermiękkich opon, póki co nie pokazał jeszcze swojego prawdziwego tempa kwalifikacyjnego. Nieco większy znak zapytania można postawić przy formie zespołu Ferrari, który mimo poprawek silnika nie był dzisiaj w stanie pokonać na długich prostych Red Bulla.
Lewis Hamilton, który swój czas ustanowił na mieszance supermiękkiej ostatecznie musiał zadowolić się czwartym wynikiem, przed Sebastianem Vettelem.
Niemiec piątkowe treningi zakończył ze stratą do lidera sięgającą blisko 0,8 sekundy. Był jednak szybszy od drugiego kierowcy Mercedesa, Valtteriego Bottasa. Romaina Grosjeana po niezbyt wyraźnym pierwszym treningu, w drugim najwyraźniej znalazł dobre ustawienia swojego auta, kończąc dzień z 7 wynikiem.
Kierowcy Force India również potrafili podnieść poprzeczkę awansując do czołowej dziesiątki na 8 (Ocon) i 9 (Perez) miejscu.
Czołową dziesiątkę po południu zamykał Fernando Alonso, ale na pochwałę po raz kolejny zasługuje również reprezentujący Saubera Charles Leclerc. Monakijczyk od kilku wyścigów pokazuje świetne osiągi, a na szybkim torze w Montrealu w piątek wykręcił 11 czas, wyprzedzając Bredona Hartleya z Toro Rosso i Kevina Magnussena z Haasa.
Zespół Renault nie zbyt dobrze rozpoczął zmagania w Kanadzie. Rano awarię bolidu zaliczył Nico Hulkneberga, a po południu przerwę w zajęciach zapewnił Carlos Sainz, który w siódmym zakręcie toru otarł się o bandy, delikatnie uszkadzając tył swojego bolidu.
Podobnie zmagania z torem Gillesa Villeneuve'a zakończył dzisiaj Stoffel Vandoorne, który dwa zakręty dalej przy dużej prędkości otarł się o bandę, niszcząc zawieszenie swojego auta.
Belg dzisiejsze treningi zakończył z 16 czasem, za Marcusem Ericssonem (Sauber), a Hiszpan by 17, przed Gaslym, Strollem i zamykającym stawkę Sirotkinem.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS
08.06.2018 21:42
0
Stroll zamyka stawke ale pani Williams twierdzi że spełnia oczekiwania zespołu. Ta baba ogląda chyba całkiem inne wyścigi, albo niech zmieni dilera.
08.06.2018 21:48
0
@1 Święta prawda.
08.06.2018 21:58
0
Spodziewałem się więcej po poprawkach Hondy. Mam nadzieje, że w kwalifikacjach więcej pokażą.
08.06.2018 22:05
0
Przecież nowe silniki założą dopiero na sobotę.
08.06.2018 22:14
0
Wysoko Sauber !
08.06.2018 23:13
0
@1 Stroll spełnia oczekiwania wszystkich, jeździ najlepiej jak potrafi. A to że na ostatnich miejscach pół sekundy za Sirotkinem to można było oczekiwać.
08.06.2018 23:14
0
Williams - sekunda straty do 10 miejsca... wszystko w temacie tego co ta baba wygaduje. Niestety (albo i stety) potwierdza sie, ze kobiety nie potrafia zarzadzac teamami F1 - patrz Sauber.
09.06.2018 06:21
0
@PiotrasLc A jak tak patrzysz sobie w telewizorze na trening, kwalifikacje lub wyscig, to co tam w ogole widzisz? Obserwujac prace kierowcow na ujeciach z kamery onboard co sie tam dzieje? Co mozna zauwazyc? Jak w odroznieniu do innych bolidow zachowuje sie auto Williamsa ? W jakim bolidzie siedza kierowcy Williamsa? A propos internetowy kolego: to nie jest "baba", tylko kobieta!
09.06.2018 06:49
0
Nie wymagaj od psychofanów Kubicy szacunku do kogokolwiek, nawet kobiet.
09.06.2018 08:44
0
Co do Wiliamsa, to niestety zbyt duży wpływ starego Strolla. Auto jest po prostu nieudane, widać jak kierowcy walczą. Ciekawe, co pokażą kwalifikacje, czy faktycznie Byki mają przewagę.
09.06.2018 10:54
0
Nie przypominam sobie żeby ktoś biadolił na Williamsa gdy Maldonado ładował kasę np w 2012 roku w ten zespół. Williams już wcześniej był w dołku. W 2010 roku stworzyli podwójny dyfuzor, ale nie mieli kasy, wyniki takie sobie. Rosberg prawie wygrał wyścig. Potem kruche lata, paykierowcy. I nikt nic nie pitolił. Era nowych silników na początku pozwolił wywindować Williamsa wyżej. Stawka się znowu wyrównała, plus kiepski bolid i psioczenie. Williams jest w zapaści od dobrych kilku lat. Massa też dokładał do tego zespołu. Tylko nie z własnej kasy a rodzime firmy go wspierały. Jak już chcecie zobaczyć Kubice w F1 to mierzcie wyżej. Jedyną opcją jest Ferrari i tylko Ferrari. Williams miał być tylko przystankiem. RAI tez musiał swoje w Lotusie udowodnić. A Willimsa zostawcie w spokoju. Gdyby nawet byli 3 siłą na koniec sezonu i tak mieliby problemy finansowe. Taka prawda.
09.06.2018 11:58
0
@ ale w 2010 Nico Rosberg nie jeździł w Williamsie
09.06.2018 13:46
0
Pouciekali konstruktory z Williamsa jak szczury z tonącego statku. Przynajmniej wiadomo na 100% kto ponosi odpowiedziallność za tegoroczny bolid Williamsa.
09.06.2018 14:40
0
12. Kondiash Prawda to był 2009 rok.
09.06.2018 15:02
0
@8 baba tez kobieta. Zamkniesz mnie za to poprawny politycznie facecie ? Za to w UE ślimak jest rybą więc.... Rozumiem ze "baba z wozu, koniom lzej" nalezy wykreslic z polskiej kultury ? Tak samo jak: "gdzie diable nie moze tam babe posle" "masz babo placek" Tak wiec z premedytacja... nie wiem co ta BABA wyprawia z tym zespolem, zle zal na to patrzec.
09.06.2018 15:15
0
Obrońcy kobiet :D sie znaleźli. Fakt jest taki że ta baba się nie nadaje do zarządzania teamem. Samo nazwisko widocznie nie wystarczy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się